|
Nastolatki Problemy nastolatek
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
smutna23011
Gość
|
Wysłany: Pon 22:24, 28 Lip 2008 Temat postu: mam problem |
|
|
jest jeden taki chłopak w którym sie zakochałam i on nawet o tym nie wie ja wiem gdzie on mieszka znam go z zajęć tanecznych i raz z nim tańczyłam znam jego znajomy a on nawet chyba nie wie jak ja sie nazywam. Poradzcie co mam dalej robic.
Z góry dziękuje
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 0:56, 18 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Witaj. Myśle, ze zdecydowanie powinnaś z nim porozmawiać. Przedstaw się i zapytaj np. jak podobają mu sie zajęcia taneczne, czy wiąże swoją przyszłość z tańcem, albo czy pamieta, jaki jest tytuł piosenki z ostatnich zajęć. Do odważnych świat należy. Lepiej żalować, że sie coś zrobiło, niż siedzieć cicho jak mysz pod miotłą. Jeżeli się nie polubicie, albo on zachowa się niemiło, bedzie to oznaczać tylko, że jest prostacki, niedojrzały i nie jest Ciebie wart. Za to Ty będziesz miała pełne prawo do bycia z siebie dumną, i zdecydowanie będziesz mogła się nazywać odważną osobą Przemyśl to. pozdrawiam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
beza
Gość
|
Wysłany: Wto 20:44, 04 Lis 2008 Temat postu: kolejny problem |
|
|
Takze mam problem.
Na poczadku sierpnia(mialam rozpoczecie roku w sierpniu nie we wrzesniu) poznalam w szkole chlopaka ktory bardzo mi sie podobal. Zawsze kiedy przechodzil czulam szybsze bicie serca i czesto przypadkiem patrzylismy sobie w oczy. Ale po trzech tygodniach szkoly zniknal. Do tej pory nie wrocil do szkoly, ale wiem ze sie nie przeniusl bo nadal jest na liscie. Ostatnio przypadkiem znalazlam kontakt do niego i mam dylemat czy moge tak po prostu do niego napisac..? Wczesniej nigdy ze soba nie rozmawialismy.. Jedynie jeden raz w grupie jego przyjaciol i w czasie lekcji kiedy cos tlumaczyl klasie.
Prosze pomozcie mi.. nie wiem czy moge tak po prostu do niego zagadac po 2 miesiacach jego nieobecnosci.. Troche to glupio brzmi ale ja go naprawde lubie i nie bylo dnia zebym o niem przez chwile nie myslala w ciagu tych dwuch miesiecy...
Przepraszam za ortografie ale nie mieszkam w Polsce.
pozdrawiam..
PS ah.. i jeszcze powinniscie wiedziec ze u mnie w szkole kazda lekcje mam z kims innym i kazda lekcja trwa 1,5 godziny a z nim mialam tylko jedna lekcje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tajemnicza
Problemowa nastolatka
Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:43, 29 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Hejo...rzeczywiście dość ciekawy problem. dwa miesiace to nie jest zbyt krotki czas, ale nie jest tez nie wiadomo jak dlugim ) wydaje mi sie ze gdybys do niego napisala byloby mu nawet milo. Jednak nie zaczynaj od razu..."martwie sie o ciebie". tylko napisz mu cos w rodzaju:
"Hej...tu <twoje imie> z klasy <twoja klasa>. mielismy kiedys razem lekcje i tak sobie ostatnio myslelismy ze znajomymi co sie stalo, ze ostatnio opusciles tyle dni w szkole...jestes moze chory ???>
mysle ze gdybym dostala takiego sms to nawet nawet ucieszylabym sie ) powodzenia...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|