Autor |
Wiadomość |
Julia1997 |
Wysłany: Pon 15:31, 30 Lis 2009 Temat postu: porada |
|
najlepiej zacznij sie masturbowac szczoteczką do zembow javascript:emoticon(':D')na poczatku cs poczujesz ale to nie bol musisz to robic duzo razy aa potem jak juz nabierzez odwagi to wloz tampona w takie miejsce gdzie nie bedziesz go czula (w pudelku z tamponami jest "instrukcja"
moze cie przerazic ze trzeba wsadzic prawie alego palca ale to nic
jak bedziesz chciala wyciagnac tampona to najlepiej kucnij i zacznic zcisac miesnie macicy (jakbys pierdziala) i on wtedy "wyskoczy"
Powodzenia ;* :D :D :) :) :) :) :) |
|
|
n.a.s.t.k.a ;] |
Wysłany: Pon 23:03, 28 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Ja nie używam tamponów, najlepsze są podpaski |
|
|
Bison |
Wysłany: Wto 19:53, 08 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Bravo to są bzdury, przestań to czytać, bo sobie szkodzisz zdrowiu i życiu. Może i prawda ale to się zdarza b. rzadko. ;> |
|
|
Gość |
Wysłany: Wto 18:45, 08 Wrz 2009 Temat postu: |
|
ej ale wiesz co chcialabys uzywac tamponow ale nie radze... to zle szkodzi jajnikom czy cos takiego taka pani uzywala non stop i teraz juz nie moze miec dzieci a ma 20 pare lat...
ej a wiecie co kiedys czytalam w bravo ze taka laska wlozyla sobie tampona i jej tata jej wyciagal widelcem... (jak to przeczytalam to myslalam ze zygne) - na serio nie klamie
znaczy ogolnie to nie mam nic do tamponow ale ja uzywam tylko w potrzebnych sytuacjach np. basen itp. bo ogolnie to dlatego je wymyslili;)
pozdrawiam i nie radze... |
|
|
Bison |
Wysłany: Wto 23:43, 18 Sie 2009 Temat postu: |
|
Skąd wiesz ? Używałeś ? xd |
|
|
karolmetal1 |
Wysłany: Nie 13:17, 16 Sie 2009 Temat postu: |
|
Tampony są w 100 % bezpieczne ^^ |
|
|
K...... |
Wysłany: Pią 22:04, 24 Lip 2009 Temat postu: |
|
ja dopiero w te wakacje zaczelam nosic tampony....i szczerze mowic tez sie balam ze to bedzie bolec ze sie zaklinuje itp. ale nie ma sie czego bac. rozluznij sie i zrob to co masz zrobic ;P
Pozdrawiam :) |
|
|
Vego |
Wysłany: Nie 20:31, 19 Kwi 2009 Temat postu: |
|
Dowiąż do sznurka drugi sznurek, którego koniec dowiąż do szyi :< |
|
|
Napalona16 |
Wysłany: Pon 21:54, 13 Kwi 2009 Temat postu: |
|
Ja na twoim miejscu bym sie martwiła czy ten "sznurek" sie nie urwie ;/ |
|
|
Krowka17 |
Wysłany: Pon 21:27, 13 Kwi 2009 Temat postu: |
|
Instrukcja gwarancja sukcesu. |
|
|
Gość |
Wysłany: Pon 0:06, 13 Kwi 2009 Temat postu: |
|
ee ja uzywam tamtponow i wcale nie jest zle. mnie to tam nic nie boli i nic sie nie klinuje. masz przeciez wszytko napisane na instrukcji jak to sie ropbi i nie ma strachu spokojnie |
|
|
oLa... |
Wysłany: Śro 16:18, 01 Kwi 2009 Temat postu: Czy to boli.? |
|
Więc tak....chciała bym już zacząć używać tamponów, ale bardzo się tego boje, nigdy nie wkładałam sobie tam nic <wiecie gdzie> :/ czy tampon może się y..jak by to powiedzieć ... czy może się zaklinować.? i czy to będzie bolało jak będę sobie tam wkładac.?
Proszę Pomóżcie.!>!>!>!>!>! |
|
|