Nastolatki
Problemy nastolatek
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Nastolatki Strona Główna
->
Problemy
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Ogólne
----------------
Regulamin
Informacje
Świat młodej kobietki
----------------
Chłopcy
Dojrzewanie
Moda
Problemy
Nasza twórczość
----------------
Wiersze
Opowiadania
Wymyślone przez was opowiadania
Trudne tematy
----------------
Wasze nałogi.
Tolerancja / Nietolerancja
Offtop
----------------
Ogólne
Muzyka
Rozrywka
Dla was
Śmietnik
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
gkdoahdk .
Wysłany: Nie 15:49, 31 Maj 2009
Temat postu: Do tej idiotki .
Niezłe too . Ale wymyśliłaś/łeś . Pewne rzeczy należy pozostawić bez komentarza, ale tego się nie da . Jesteś naprawdę taka głupia/i czy tylko udajesz . Choć w sumie aż tak udawać to się chyba nie da . ŻAŁOSNE !!!
hahaha . weź się może potnij . xDD . najlepiej żelkiem HARIBOO .
Chanel
Wysłany: Czw 20:39, 14 Maj 2009
Temat postu: cos jest nietak z mojim chlopakiem? czy zemna?
Sluchajcie od pewnego czasu moj chlopak zaczol mnie unkac..;/
gdy sie ostatnim razem widzielismy.. robilam wypracowanie na temat o wulkanach. on siedzial na lozku i zawolal mnie zebym z nim posiedziala lecz ja powiedzialam ze niee..wiec sie wkur.wil i poszedl..
probowalam zadzwonic ale nic.. zaczelo mnie niepokojic towaystwo z ktorym sie zadaje..;[ wszycy tylko sie bija i wybijaja wszystkie szyby itd..
gdy go zauwarzylam na miescie spytalam sie go czy mnie odprowadzi bo jest juz ciemno.. spojrzal sie na kolegow i powiedzial ze tak..
ucieszylam sie ale gdy bylismy kolo mojego domu zapytalam sie go poco on to robi.. on zapytal co.. odpowiedzialam ze wszystko przeciesz demoluje.. on zaczol kryczec ze mam sie niewtracac bo to oln bd mial problemy a nie ja.. zaczelismy sie klucic a na koniec powiedzialam ze to wszytko niema sensu ze my niemozemy byc dalej ze soba.. popatszal sie niemnie i.. uderzyl mnie..! wystraszyalam sie i chcalam isc ale on mnie zaczol przepraszac.. niesluchalam ucieklam.. niedawal mi spokoju.. lecz po jakims czasie jeden chlopak"ich przywudca" zabiil sie sam.. dla gangu.. dziewczyny ktoretam byly zaczely plakac bylam z nimi..;[ lecz gdy pocieszalam kolerzanke podszedl do nnie popatszal siie i przepraszal.. przzebaczylam mu.. lecz niepokoji mnie to ze on po smierci jego kolegi caly czas o nim mysli, mowi.. boje sie zeby on w cos niewpadl bo ludzie ze stresu robia rozne zeczy co ja mam zrobicjak z nim poroozmawiac?pomocy!!
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin