Autor Wiadomość
tosia3
PostWysłany: Sob 13:54, 06 Lis 2010    Temat postu:

Hmmm ciężka sprawa.....Z jednej strony pocałunek to nic wielkiego i jesli twój były obiecał ci ze nigy wiecej tego nie zrobi a ty go bardzo kochasz to mu wybacz a z przyjaciółką stosunki kiedys tez sie naprawią mimo tego ze juz nie bedziesz jej tak ufać jak kiedyć bo co jak co ale alkochol nikogo nie tłumaczy.. Zdrugiej srtony natomiast twój chłopak jakby tegpo nie chciał to by tego nie zrobił... Rozumiem raz ale nie dwa razy i to jeszcze z ta samą dziewczyną....;/ Głupia sprawa ale piowiem Ci jedno jezeli masz gwarancje ze on już ci tego wiecej nie zrobi i on cie bardzo kocha to idż za głosem serca a reszta sie sama poukłada...
pOzdrawiam:) trzymie kciuki że bedziesz wiedziała jak postapić właściwie
JeemTwixa
PostWysłany: Czw 13:29, 04 Lis 2010    Temat postu: zdradził i chce wrócić.. co robić?

Mam problem.. Jeszcze nie dawno chodziłam z chłopakiem, którego nie kochałam, ale on mnie tak.. Ciągle mi to mówił i pisał.. Lecz gdy pytał się on mnie czy ja go kocham to od razu zmieniałam temat lub po prostu odpowiadałam, że nie potrafię tak szybko się zakochać.. No i chodziłam z nim jakiś czas wszystko ładnie, pięknie.. No i nie dawno w tą niedziele z moją koleżanką mieliśmy imprezkę i on z swoimi kumplami też. I gdy byliśmy na wiosce z koleżanką to ona strasznie krzyczała i rozrabiała(wszystko przez alkohol) no i on podszedł do niej i wziął ją gdzieś tam na bok. Potem gdy z nią wrócił ona się zaczęła śmiać i klęknęła na kolanach zaczęła mnie przepraszać i powiedziała, że się z nim przelizała. Ja się wkurzyłam, ale nie zabolało mnie to bo go nie kochałam. Jak ją odprowadziłam to się z nim spotkałam i on się tego wypierał. No, ale ja z nim zerwałam chociaż prosił o następną szansę.. Następnego dnia w poniedziałek wszyscy razem ja ona i on i inni nasi przyjaciele mieliśmy następną imprezkę. Koleżanka ponownie po dwóch piwach była napita i on ponownie wziął ją na bok i ona ponownie mi później powiedziała, że się z nim lizała i w tedy chociaż to nie był mój już chłopak to mnie zabolało. Rozumiem pierwszy raz mogę jej wybaczyć, ale no ona ma swojego chłopaka to czemu liże się z moim?? ;( byłam zła na maksa jakoś wytrzymałam do końca imprezy i poszłam do domu. Przez dwa dni nawet na oczy ich nie chciałam widzieć.. No i wczoraj się z nim spotkałam z tym moim byłym. Zapytałam czemu kłamie i wgl.. On mnie przeprosił i powiedział, że to ona go całowała , a nie on ją.. I teraz nie wiem komu wierzyć.. kto kogo całował.. a najgorsze jest to że ta koleżanka to nie jest tylko koleżanka to jest przyjaciółka najlepsza od dzieciństwa ... nie wiem czy jej to wybaczyć... ale wracając do niego on się mnie zapytał wczoraj czy wrócimy do siebie, ale ja wybuchłam mu śmiechem w twarz.. i nie wiem teraz co mam zrobić.. bo wczoraj uświadomiłam sobie, że brakuje mi jego zapachu, dotyku i jego spojrzenia.. Ja go pokochałam ;( , POMÓŻCIE! Mam do niego wrócić czy nie?? Bo mam podzielone zdania.. Mówie nie i mówie tak POMOCY!

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group