Autor |
Wiadomość |
kamisia:] |
Wysłany: Pią 21:11, 29 Lut 2008 Temat postu: |
|
mam taką samą sytuacje... pewnie na dodatek tata ma cie w dupi***
i nie masz z kim pogadać???
nie masz ochoty wracać do domu...
czujesz sie tam obca i nie potrzebna??? |
|
|
Gość |
Wysłany: Wto 22:37, 21 Sie 2007 Temat postu: Re: mam dosc brzybranego brata i macochy w domu:( |
|
anuska1052 napisał: | mam problemy w domu caly czas zostaje sama i moja macocha mnie dskryminuje ma pretensje ze nic nie robie a w domu sprzatam za 4 osoby zmywam odkurzam robie pranie i kosze trawnik czasem nawet nie ma obiadu w domu i kolacji ostatno wole wychodzic z kolezankami niz sieziec z nimi z domu jedzenie robie sobie sama a tata ulegl jej calkowicie nie mam nic do gadania jedynym moim pocieszeniem sa przyjacele |
|
|
|
anuska1052 |
Wysłany: Wto 22:32, 21 Sie 2007 Temat postu: mam dosc brzybranego brata i macochy w domu:( |
|
mam problemy w dimu caluy czas zostaje sama i moja macocha mnie dskryminuje ma pretensje ze nic nie robie a w domu sprzataqm za 4 osoby zmywam odkurzam robie pranie i kosze trawnikczasem nawet nie ma obiadu w domu i kolacji ostatno wole wychodzic z kolezankami niz sieziec z nimi z domu jedzenie robie sobie sama a ta ulegl jej calkowicie nie mam nic do gadania jedynym moim pocieszeniem sa przyjacele |
|
|