Nastolatki

Adminkiss

Czasami popijam, ale tylko wtedy jak mi pozwalają. Wczoraj naprzykład byłam na Wałach Chrobrego z tatą i koleżanką, bo były Dni Morza. Tata kupił mi piwo z skoiem to wypiłam.
Ale tak, żeby nałogowo pić, to nie. Ale może jak będe starsza to czasami pójdę se na piwo, ale musze mieć gdzieś z 14, 15 lat.

Nacia =]

Ja nie pije i jakoś mnie do tego nie przyciąga!!! Nie obchodzi mnie czy innu chleją !!!

A$&A

ja czasami pije piwo...jak mi sie zachce xD nooo albo przy wiekszych okazjach (Mala_M! te butelki wciaz tam sa i mama o nich nie wie xDxD)

Mała_M!

jedyne co pije to soczek ;]]

a tak ogolnie to piwo, szampan no i czasem wino Razz

Ale zadko kiedy bo nie jest dobrze wtedy ze mna i trace kontrole :] no ale to zalezy jak sie trafi Razz

P pzdr ;]

OgóR xD

Pije piwo przy okazjach, albo poprostu jak mi się zachce to z koleżanka w pabie.
Ale od piwa i szampana, którego niecierpię, wole wódkę. xD jest mocniejsza xD

yasmin

Ja... hmm...
Lubie sobie czasami łyknąć...
le ostatnio ciut przesadziłam...
Na wycieczce miałyśmy wooodke...
No i byłam nieźle schlana...
Ale tak poza to czasami lubie sobie piwko przy okazji wypic
nalogiwo raczej niee

Adminkiss

Wczoraj byłam z tatą na imprezie, to wypiłam ponad litr piwa sama. Szczerze mówiąc mam dzisiaj lekkiego kaca, ale schlana w trzy dupy nie byłam. Bym musiałam wypić ze trzy, cztery, no może pięć piw, żeby się mocno upić... Ale tata sam mi piwo z sokiem kupuje Wink

Alex Jonhson:*

Ja czasami wypije.
Na zakończenie roku ide.
Przy okazjach pije.
Nie nałogowo.

Kat

Hmm.. Czasem tyci tyci od taty xP No i dziadkowie xP Szampan i czasem jakiś likier z przemytu ;D

Rudzia

Strasznie mnie odpycha piwo i wódka, ale kiedy mam okazję, to lubię spróbowac jakiegoś likieru, drinka czy coś w tym stylu.
Uwielbiam półsłodkie wino Very Happy

No i ostatecznie szmpana, ale nianawidzę się kryć na weselu przed rodzicami, chociaż ostatnio była jazda xD

:P · Gość

oo.. kochane wy macie jeszcze na to czas.. przyjdzie liceum i zobaczycie co to znaczy schlać sie... piwo z sokiem bleee.. nie ma to jak samo piwko.. vódka... nektar bogów.. wina dawno niepiłam.. już mnie tak nie kręci jak jakieś 4 lta w stecz... likierki były dobre w podstawówce Razz

... a tak a propo to alkochol jest od 18 lat, gdysz małolatą nieźle odwala jak sie scheją( wiem po własnym doświadczeniu)

Rudzia

To masz... naprawdę duże doświadczenie. Szkoda tylko, że w szkole nie uważałaś na polskim Razz

Ja nie uważam, żeby to było coś złego, jeśli wypije się raz na jakiś czas i z umiarem. Nie jestem zwolenniczką upijania się ale przecież nie popadnę w alkoholizm, jeśli z jakiejś okazji wypiję kieliszek wina czy szampana, prawda?
P.S. W temaciejest błąd ortograficzny, przynajmniej tak mi się zdaje. "Alkohol" nie "Alkochol"

le Ci się zdaję. Alkochol piszę się przez "ch", a nie "h".

Diancia

Ja pije tylko gdy sa okazje.
A sa czesto. Nawet bardzo.
Prawie zawsze mi koledzy stawiaja.
Gdy wyjdziemy wieczorem na tzw. obchod to najczesciej piwo idzie.
Tak samo jak na imprezach nie planowanych.
Zas imprezy staranie zaplanowane to co innego.
Wtedy juz tylko mocniejsze trunki.
Tak szzczerze kilka razy mialam chwiejny kroczek.
Ale nigdy nie stracilam filmu.
Widzialam moich znajomych schlanych w trzy dupy i mi wystarczy.
Wlasnie wczoraj byla jedna z naszych balang na wariackich papierach.
Moge z sumieniem wyznac ze tylko trzy browarki wypilam.

Niewidzialna

Pijam. Przy okazjach, lub jak mam ochotę, ale to rzadko... Zazwyczaj się kończy na gadaniu i biorę w pubie soczek banano-wiśniowy, wode mineralną z cytryną, albo Colę... W sumie żebym się wstawiła musze mieć 2-4 piwa [zależy jaki mam dzień], upiła [nie wiem ile piw, bo raz się upiłam ale to drinkami, a żeby mieć fazę jedno. Choc ostatnio na wiankach wypiłam jedno to byłam momentami tak pomiędzy fazą, a wstawieniem...

Admin-Ice_Lady

Hmm... lubie wypic okazyjnie, jak idziemy z paczka gdzies sie poszlajac to sie jedno piwko wypije