Nastolatki

Kamila

Nigdy nie miałam doczynienia z papierosami i narkotykami.Chce spróbować.Chcę zobaczyć jak to jest......Ale bardzo się boje..Prosze doradźcie mi......Co mam zrobić?

Bison

Nie brać, nie palić. Wpadniesz w nałóg i po zawodach. A uczucie nie jest jakieś nadzwyczajnie przyjemne. Co do palenia, jak się zaciągniesz nie tak, jak powinnaś, to będziesz kasłała przez parę dobrych minut i czuła ten smród w sobie. Oczywiście inni też to czuć będą. Narkotyków nie brałem i nie chcę brać. Nie wiem jak to jest i nie chcę wiedzieć. Wystarczy mi sam fakt co się z ludźmi dzieje, którzy ćpają. Ale to już Twój wybór co wybierzesz.

Kamila

Nie wiem...Pewnie nie..Ale wkońcu musi być ten pierwszy raz..

Bison

Wcale nie musi. Kto Ci wmówił, że musi być ten pierwszy raz? Ja pluję sobie w twarz, że się zaciągnąłem fajką... I co? Zostanie mi to do końca życia, bo wiem, że o tym nie zapomnę. A już w ogóle będzie tragedia jak się okaże, że przez ten jeden raz zmarnowałem sobie życie. Nigdy nie mów, że musi być ten pierwszy raz, bo w ten sposób jesteś zależna od społeczeństwa i pokazujesz jak dajesz sobą manipulować. W przyszłości, myśląc takimi kategoriami daleko nie zajdziesz, bo Cię zniszczą. Żyj według własnych ustalonych zasad. To jest Twoje życie i Ty nim kierujesz, a nie ktoś inny.

Kamila

Dziękli..

**mala**mi**

Ja tam nie zachęcam, nie odrzucam...
Chociaż palę od roku to chętnie bym to rzuciła w cholerę ;/
Co do narkotyków to kumpel jest dilerem i odpala mi czasem jak mu coś tam zostanie...
LSD jest chu**we i nie polecam bo szumi w głowie i mi sie zdawało że jestem na hawajach ;/ debilne uczucie
Po haszyszu jest relax, czasem biorę...
On mi here proponuje ale za młoda jestem, mówie że jeszcze nie teraz...

veriolla

Z paleniem w sumie zawsze możesz spróbowac raz czy dwa , żeby wiedziec jak to jest. Przecież się tak od razu nie uzależnisz. Jednak z narkotykami radziłabym Ci nie próbowac, to nie jest nic przyjemnego ani fajnego . ;)

Kometa

Ja osobiście Ci odradzam palenia papierosów. Mam bardzo dużo znajomych, którzy spróbowali, a teraz zwalczyć nałogu nie potrafią. Szkoda psuć sobie życie poprzez "próbowanie". Wink